niedziela, 9 października 2022

Moja główna troska - wiersz

Wiersz - 2022.10.09

Moja główna troska

(Prawdiwa historia)

    Dziś wpadłem do Boga na kawkę.
    Przyniosłem pachnącą w kubeczku.
    Kropelką się z Nim podzieliłem.
    - Dobra kawusia! - Bóg odpowiedział.

            - Z czym przychodzisz do Mnie kochany?
            - Z trosk życia pełnym naręczem
            ...O pracę, rodzinę i bliskich...
            ... i mym... życiem umęczeniem...

    Aż Ganesza na ołtarzyku
    Zachwiał się zniecierpliwiony!
    Pogadaliśmy sobie jak bliscy...
    Ech... dziś tak niewielu...
    ........... Wie o Bogu Przyjacielu!

Swami P. Saishiva